Niecały rok temu świat wspinaczkowy został zelektryzowany przez kolejne, wydawałoby się niemożliwe, osiągnięcie Seána Villanuevy O’Driscolla w górach w Chile. Ten niesamowity Belg jako pierwszy na świecie samotnie przeszedł trawers Torres del Paine w Patagonii. Wyczyn ten jest bezprecedensowy, ponieważ żaden wspinacz nie połączył wcześniej wszystkich czterech wież podczas jednej wyprawy.
Torres del Paine – Samotny trawers
Wyprawa Seána rozpoczęła się 22 lutego, kiedy dotarł do Campo Británico w Dolinie Francuskiej. Mimo deszczu, który przemoczył jego sprzęt, następnego dnia wyruszył w głąb doliny De Agostini. Pierwszym wyzwaniem była zachodnia grań Torre Sur, gdzie wspinał się klasyczną drogą „Il Lungo Sogno” (5.10 A2, 900m). Pomimo trudnych warunków pogodowych i oblodzonych skał, dotarł na szczyt Torre Sur, a następnie zszedł do podstawy Torre Central.
Kolejnego dnia zmierzył się z Torre Central, wybierając rzadko uczęszczaną drogę Kearney-Knight (5.10 A2, 850m). Po osiągnięciu szczytu zszedł na północną stronę i mimo zapadającego zmroku, rozpoczął wspinaczkę na Torre Norte drogą Monzino (5.10b, 200m). Po krótkim odpoczynku kontynuował trawers, zdobywając La Peineta drogą Puro Filete (5.11 A1, 300m). Cała wyprawa, nazwana „Travesía Doble M” ze względu na charakterystyczny kształt trasy przypominający podwójną literę M, zajęła mu niespełna 72 godziny.
Od Grenlandii do Patagonii
Seán Villanueva O’Driscoll to niezwykle doświadczony wspinacz i alpinista, znany ze swojej wytrwałości i niezłomnego ducha. Specjalizuje się we wspinaczce na dużych ścianach w najbardziej odległych zakątkach globu. Wyprawa do Patagonii w 2006 roku okazała się punktem zwrotnym w życiu Belga. Wówczas, wspólnie z Nicolasem Favresse, Mikiem Lecomte i Olivierem Favresse, dokonał pierwszego powtórzenia legendarnej drogi „Riders on the Storm” na centralnej wieży Torres del Paine.
W 2010 roku, podczas ekspedycji na Grenlandii z Nicolasem Favresse, Olivierem Favresse i Benem Ditto, wspiął się na szereg dziewiczych ścian, co przyniosło mu prestiżową nagrodę Złotego Czekana. W 2021 roku samotnie przeszedł trawers masywu Fitz Roy, znany jako „The Moonwalk Traverse”, za który również został uhonorowany Złotym Czekanem.
Niezłomny duch i pasja
Seán Villanueva O’Driscoll nieustannie przesuwa granice tego, co wydaje się możliwe w świecie wspinaczki. Jego osiągnięcia w Patagonii, zarówno na Fitz Roy, jak i Torres del Paine, świadczą o niezwykłej determinacji i pasji do eksploracji najtrudniejszych masywów górskich na Ziemi. Przygody tego wyjątkowego człowieka z pewnością będą inspirować kolejne pokolenia wspinaczy do realizacji ambitnych celów.
Wspinaczka w Patagonii, z jej kapryśną pogodą i wymagającymi technicznie ścianami, bezsprzecznie stanowi jedno z największych wyzwań w świecie alpinizmu. Seán Villanueva O’Driscoll pokazuje, że z pasją i odpowiednim nastawieniem można pokonać każdą przeszkodę i konsekwentnie podążać za swoimi marzeniami.
Źródła:
[1], [2], [3]