Przejdź do głównej treści

Witaj na Alasce, gdzie majestatyczne szczyty sięgają nieba! Najwyższy z nich, Denali (6190 m n.p.m.), dumnie króluje nad resztą. Ale to nie wszystko – poznaj pięć innych gigantów tego stanu: Góra Świętego Eliasza; ang. Mount Saint Elias (5489 m n.p.m.), Mount Foraker (5304 m n.p.m.), Mount Bona (5005 m n.p.m.), Mount Blackburn (4996 m n.p.m.), Mount Sanford (4949 m n.p.m.). Każdy z nich to wyzwanie i przygoda w sercu dzikiej alaskańskiej przyrody.

Denali (6190 m n.p.m.) – Król Ameryki Północnej

Denali, dawniej znany jako Mount McKinley, to najwyższy szczyt nie tylko Alaski, ale całej Ameryki Północnej. Jego potężna sylwetka wznosi się na 6190 m n.p.m., dominując nad dzikimi krajobrazami Parku Narodowego Denali. Nazwa w języku rdzennych Atabasków oznacza Wielki, co idealnie oddaje jego majestat.

Zdobycie Denali to jedno z największych wyzwań wspinaczkowych na świecie – ekstremalne temperatury, silne wiatry i ryzyko choroby wysokościowej sprawiają, że tylko najbardziej doświadczeni alpiniści stają na jego wierzchołku. Co roku setki śmiałków próbują swoich sił na klasycznej drodze West Buttress, ale sukces osiąga tylko około 50% z nich.

Mt. Denali, zdjęcie: Stacy McCormack, źródło: extremos.com.br

Góra Świętego Eliasza (Mount Saint Elias) – Skalisty gigant na granicy

Mount Saint Elias (5489 m n.p.m.) leży na granicy Alaski i Kanady, a jego strzelista sylwetka robi ogromne wrażenie – szczyt wznosi się niemal pionowo nad Oceanem Spokojnym. Jest jednym z najszybciej wyrastających masywów na świecie, a jego wysokość względem otaczającego terenu sprawia, że należy do najbardziej imponujących wierzchołków globu.

Ze względu na strome zbocza i trudne warunki pogodowe, Saint Elias bywa rzadziej zdobywany niż Denali. Pierwsze wejście miało miejsce w 1897 roku, a do dziś wspinaczka na ten szczyt pozostaje wyzwaniem dla wielu alpinistów.

Góra Świętego Eliasza w całej swojej okazałości.
Mt. Saint Elias, źródło: nps.gov

Mount Foraker (5304 m n.p.m.) – Żona Denali

Mount Foraker, drugi najwyższy szczyt w Parku Narodowym Denali, często bywa nazywany Żoną Denali. Wznosi się na 5304 m n.p.m., majestatycznie górując nad doliną rzeki Kahiltna. Choć znajduje się blisko Denali, wspinacze decydują się na niego znacznie rzadziej – strome ściany i rozległe lodowce czynią wejście wyjątkowo trudnym.

Ten imponujący masyw po raz pierwszy zdobyto w 1934 roku, a do dziś Sultana Ridge stanowi wymagającą, lecz malowniczą drogę przeznaczoną dla doświadczonych alpinistów. Jedną z ciekawostek jest to, że góra Foraker została nazwana w 1899 roku przez porucznika J.S. Herrona na cześć Josepha B. Forakera, ówczesnego senatora Stanów Zjednoczonych z Ohio.

Mt. Foraker, źródło: en.wikipedia.org

Mount Bona (5005 m n.p.m.) – Wulkaniczna potęga

Mount Bona to najwyższy wulkan na Alasce i jeden z największych wulkanów Ameryki Północnej. Leży w paśmie gór Wrangla i w całości pokrywają go ogromne pola lodowe. To właśnie one zasilają lodowiec Klutlan, który rozciąga się na wschód przez ponad 64 km, docierając aż do kanadyjskiego Jukonu.

Mimo swojej wysokości, Mount Bona jest stosunkowo przyjaznym szczytem dla alpinistów – podejście na wierzchołek nie wymaga ekstremalnych umiejętności technicznych, choć surowy klimat i zmienne warunki pogodowe mogą sprawić sporo problemów. Niewątpliwie jest to raj dla miłośników wulkanów i zimowych ekspedycji.

Mt. Bona, źródło: explore-share.com

Mount Blackburn (4996 m n.p.m.) – Lodowy kolos Wrangell-St. Elias

Mount Blackburn to drugi najwyższy szczyt w paśmie gór Wrangla i zarazem jeden z najbardziej niedostępnych wierzchołków na Alasce. Często spowity chmurami, otoczony dziką, nietkniętą przyrodą, stanowi jedno z najbardziej odludnych miejsc na kontynencie.

Zdobycie tej niedostępnej góry z pewnością jest wyzwaniem zarówno logistycznym, jak i wspinaczkowym. Pierwszego wejścia dokonano w 1958 roku, a do dziś Mount Blackburn przyciąga wyłącznie doświadczonych wspinaczy, którzy szukają wyzwań, samotności i surowego piękna dzikiej przyrody.

Mt. Blackburn, źródło: worldatlas.com

Mount Sanford (4949 m n.p.m.) – Stracony gigant

Mount Sanford, choć imponujący, jest jednym z najmniej znanych szczytów Alaski. To kolejny potężny wulkan w paśmie gór Wrangla, który ostatni raz był aktywny ponad 300 tysięcy lat temu. Dziś jego zbocza pokrywają grube warstwy lodu, tworząc niesamowity krajobraz.

Sanford jest rzadko odwiedzany przez wspinaczy, ale jego imponującą sylwetkę często podziwia się z powietrza – to popularny cel lotniczych wycieczek po Alasce. Pierwsze wejście na szczyt miało miejsce w 1938 roku, a trzydzieści lat później, w 1968, samotnie zdobył go japoński alpinista Naomi Uemura.

Mt. Sanford, źródło: Wikimedia Commons

Alaska, kraina gigantów

Alaska to nie tylko Denali – to prawdziwa kraina lodowych gigantów i dzikiej przyrody, która nie wybacza błędów. Każdy z tych sześciu szczytów to inna historia i inne wyzwanie, ale wszystkie łączy jedno – surowa, majestatyczna potęga natury. Jeśli marzysz o wielkich górskich przygodach, Alaska powinna znaleźć się na twojej liście!

Źródło:

[1], [2], [3], [4]

Piotr

Autor bloga Zdobywaj Szczyty, doświadczony copywriter, pasjonat gór, outdooru oraz wspinaczki. Na swoim blogu dzieli się praktycznymi poradami i inspiracjami, które pomagają lepiej przygotować się do górskich wypraw, rozwijać pasję do aktywności na świeżym powietrzu oraz czerpać motywację do pokonywania własnych granic.

Zostaw odpowiedź

Kontakt biznesowy

T: (+48) 576 656 290
E: info@lenty.pl